Sprzątanie świata to ogromne przedsięwzięcie, ale my również przyczyniamy się do niego, sprzątając naszą niewielką, ale śliczną miejscowość - Walkowice. Wszyscy chętni przynieśli ze sobą rękawice, a w świetlicy od Pani otrzymaliśmy worki na śmieci. Na początku odbyło się krótkie zebranie organizacyjne, na którym omówiliśmy plan sprzątania obszaru Walkowic. Chętnych zebrało się bardzo wielu i udało nam się podzielić na trzy kilkuosobowe grupy. Każdej grupie przydzielona została jakaś część wioski i wyruszyliśmy w teren, Pani Mariola natomiast poszła sprzątać przystanek autobusowy. Gdy wracaliśmy z workami pełnymi śmieci pomimo zmęczenia nadal mieliśmy dobre humory, co było słychać. Pani Mariola wyszła nam naprzeciw, a na jej buzi widoczny był uśmiech. Śmieci było tak wiele, że nie zmieściły się do świetlicowego kubła. Pani Mariola pogratulowała nam solidnej pracy i zaprosiła nas na ciepłą herbatę. Podczas picia herbaty rozmawialiśmy jaka nagroda byłaby odpowiednia za tak ciężką pracę i doszliśmy do wniosku, że zasłużyliśmy na hot-dogi. W sobotę ten pomysł został wcielony w życie. Starsze dziewczyny przyszły wcześniej i zrobiły surówkę oraz wykonały pozostałą pracę. Na umówioną godzinę dołączyły pozostałe dziewczyny oraz chłopcy. Tego dnia pogoda była bardzo ładna i postanowiliśmy zjeść na dworze. Chłopcy podjadali ukradkiem surówkę, gdyż jak sami przyznali była niesamowicie smaczna.
Dbajmy o porządek w naszej miejscowości, ażeby następnym razem worki nie były takie ciężkie!