Muradyny
Mimo złowrogich prognoz pogoda podczas Świąt Wielkiej Nocy okazała się dość łaskawa. Chłopcy przebrali się za chłopa i babę, przebrali kolegów za chochoły, Muradyni usmarowali twarze sadzą i w towarzystwie grajka i siwka kroczyli ulicami Walkowic życząc wszystkim pomyślności.
Tradycji stało się zadość! Brawo!